Mt 5,13-16
Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.
Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).
Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Wyobraź sobie swój dom, pokój, w którym stoi, wisi lampa. Jest wieczór, zapal lampę i zauważ co dzięki światłu, które daje możesz zauważyć. Poczuj ciepło światła, jego blask.
Prośba o owoc medytacji: abym pragnął być solą ziemi i światłem dla innych
- Wy jesteście solą ziemi.
Słowa te Jezus kieruje do nas, nazywa nas solą ziemi. Co to znaczy dla Ciebie? Zauważ, że sól oczyszcza, daje smak, konserwuje, podnosi walory potraw. Jak smakowałaby zupa bez soli? Mogłaby wydawać się mdła, niesmaczna. Jest więc bardzo ważnym składnikiem, nadającym i wydobywającym z niej smak. Jezus nazywając więc ciebie solą, mówi ci jak bardzo jesteś ważny. Co to dla ciebie znaczy, co w tobie te słowa powodują? Jaki smak Ty nadajesz swojemu życiu? Jaki smak dajesz innym?
- … jeśli sól utraci swój smak…
Sól może utracić swój smak, jeżeli nie będzie odpowiednio pielęgnowana, przechowywana. Jesteśmy solą, więc i my powinniśmy zadbać o nasz smak. Jak dbasz o swój smak? Co sprawia, że twój smak staje się coraz bardziej atrakcyjny, przyciągający? Gdzie szukasz tego, co kształtuje twój smak? Jak relacja z Jezusem wpływa na twój smak?
- Lampę umieszcza się na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu.
Jezus mówi o nas, że jesteśmy światłem świata i mamy świecić innym. Lampa rozświetla ciemność, umożliwia zauważanie tego, czego w ciemności nie można zobaczyć, oświetla drogę, którą idziemy, umożliwia bycie na właściwej ścieżce, pozwala uniknąć zabłądzenia. Wydaje się jednak, że nie może oślepiać. Światło, które daje ma być więc odpowiednie dla osoby, która z niego korzysta. Ma pomagać w drodze, w życiu. Jakim światłem świecisz dla innych? Co jest światłem, które dajesz najbliższym w ich i swojej codzienności?
- Światło.
W naszym życiu naprzemiennie dotykają nas stany pocieszenia i strapienia, jeśli dotyczą one wiary, relacji z Bogiem to mówimy o pocieszeniu i strapieniu duchowym. Oba stany są czymś normalnym, naturalnym. Pocieszenie możemy nazwać stanem, w którym widzimy światło, w którym czujemy się bezpiecznie, czujemy się kochani. W czasie strapienia trudno jest nam zobaczyć światło, możemy czuć się samotni, zagubieni. Zastanów się, co może być powodem tego stanu, czego możesz się dowiedzieć o sobie z tej trudności? Zobacz też, co jest dla ciebie światłem, tym co pomaga ci przechodzić przez czas strapienia, co dodaje ci siły, otuchy? To, co odkryjesz może być ważnym narzędziem na czas, który jest dla ciebie trudem.
Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.
Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).
Dodaj komentarz
Chcesz dołączyć do dyskusji?