Mt 15,1-2.10-14
Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.
Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).
Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: zobacz człowieka (możesz zobaczyć siebie), zauważ jego oczy, usta, uszy, ręce… poszczególne części ciała
Prośba o owoc medytacji: o łaskę bycia uważnym w życiu
- Słuchajcie i rozumiejcie
To słowa Jezusa. Wydaje się, że słuchać i rozumieć nie zawsze idzie w parze. Można słuchać i samemu nadać usłyszanym słowom swoją interpretację lub w ogóle nie usłyszeć tego, co druga osoba mówi. Słyszymy bowiem poprzez swoje filtry, swoje przekonania, swoje wcześniejsze doświadczenia, poprzez emocje, które w tym momencie odczuwamy. Rozumienie wymaga od nas zdystansowania się do siebie, wyjścia ku drugiemu, popatrzenia na rzeczywistość jego oczami.
Jak ja słucham i rozumiem Boga, drugiego człowieka, siebie?
- To, co z ust wychodzi (…) czyni człowieka
W dalszej części perykopy Jezus zwraca nam uwagę na naszą mowę, język oraz gesty, mimika, cała postawa ciała, czyli tzw. mowa niewerbalna. Złości nie musimy okazywać podniesionym tonem, czasem wystarczy ostre spojrzenie. Podobnie sympatię możemy okazać łagodnym spojrzeniem i nie wypowiedzieć ani słowa. Jak ja mówię, co wychodzi z moich ust?
Ważne jest również postawienie sobie pytania: po co ja coś mówię, co chcę uzyskać?
- Jeśli zaś ślepy ślepego prowadzi, obaj w dół wpadną.
Można powiedzieć, że Jezus odwołuje się do kolejnego naszego zmysłu – wzroku. Nie jest to też raczej mowa o jednostce chorobowej ślepocie, ale raczej o zaślepieniu, które nie pozwala widzieć rzeczywistości taką jaka jest. Nasze myśli mogą iść ku przyszłości, przeszłości, nasza wyobraźnia może dawać nam tysiące obrazów, dialogów, które nie mają nic wspólnego z tym co przynosi chwila obecna. Widzimy często tak, jak chcemy widzieć, jak być może nauczono nas patrzeć. Jezus mówi, że ślepy wpada w dół, a wpadać może, bo zwyczajnie go nie zauważa właśnie przez swoje schematy myślowe, stare i może dzisiaj już niepotrzebne przekonania. Zweryfikuj to, co wpływa na twoje patrzenie, na twoje widzenie i postrzeganie rzeczywistości, drugiego człowieka, siebie samego. Co czyni mnie ślepym?
- Ćwiczenie
Zapraszam ciebie do rozejrzenia się wokół siebie, w miejscu, w którym jesteś: co widzisz (spróbuj nie interpretować, czyli nie nadawać wartości zauważanym przedmiotom w stylu: ładny, brzydki…), co słyszysz teraz, co dotykasz (np. fotela, na którym siedzisz). Możesz też wybrać się na spacer i zauważać wszystko to co spotykasz. Bądź uważny tak jak potrafisz.
Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.
Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).
Dodaj komentarz
Chcesz dołączyć do dyskusji?