Mk 2,23-28

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu. (CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: zobacz obraz z Ewangelii: Jezusa idącego wraz z uczniami, którzy zrywają kłosy zbóż.

Prośba o owoc medytacji: o pragnienie poznania Jezusa

  1. Szabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu.

Wszystkie przykazania, Boże Prawo, niedziele i święta są dla człowieka, czyli po to, by pomagać mu żyć szczęśliwie, by pomagać mu stawać się coraz bardziej spójnym człowiekiem i coraz bardziej rozwijać się ku pełni życia w Bogu.

Wydaje się, że czasem o tym zapominamy i to co otrzymaliśmy od Boga jako pomoc w naszym wzrastaniu traktujemy jak ciężar i kajdany, które sami sobie nakładamy. Warto, pewnie kolejny już raz, zadać sobie pytanie do czego prowadzi mnie to, w co się angażuję lub nie angażuję, jaki jest cel mojej modlitwy i moich innych praktyk duchowych, co jest moją wiodącą motywacją do życia? Spójrz prawdziwie, bo tylko poznanie rzeczywistych pragnień i motywacji może prowadzić do ich oczyszczania, czyli do zmiany, która przybliży mnie do Boga.

  1. Popatrz też na scenę z Ewangelii w ten sposób: uczniowie korzystają z tego, co przynosi im codzienność.

W szabat nie wolno zrywać kłosów, ale są głodni. Korzystają więc z tego co jest możliwe, co jest w ich zasięgu. Może Jezus chce pokazać, że wszystko co jest potrzebne nam do życia jest wokół nas, naszym zadaniem jest być otwartym na dostrzeganie tego co mamy. Nie chodzi o łamanie przepisów prawnych, ale o zauważanie zasobów i możliwości, które każdy z nas otrzymuje od Boga. Jak ty korzystasz z tego, co przynosi ci codzienność, jakie dobra zauważasz?

  1. Faryzeusze wypominają Jezusowi, że Jego uczniowie łamią przepisy, dopuszczają się niedozwolonego czynu. Jezus pokazuje im, że oni też nie postępują zawsze poprawnie. Spójrzmy na siebie, zanim kogoś ocenimy, przypniemy jakąś łatkę, zanim powiemy raniące słowo. Może tą pierwszą osobą, której potrzebna jest zmiana i upomnienie jestem ja sam? Pomyśl, jaką jedna konkretną rzecz możesz w sobie zmienić, by stawać się coraz bardziej dobrym i łagodnym dla siebie i innych, by stawać się coraz bardziej podobnym do Jezusa?

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).

0 odpowiedzi

Dodaj komentarz

Chcesz dołączyć do dyskusji?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *