Medytacja Mt 1,16.18-21.24a
Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.
Prośba ogólna:Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).
Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Józef, który chce poślubić Maryję dowiaduje się, że Jego ukochana jest w ciąży i wie, że to nie On jest ojcem Dziecka. Może czuje teraz złość, może żal. Nie chce jednak narażać Maryi na zniesławienie, więc postanawia, że rozejdą się. W nocy dostaje jednak sen, w którym przychodzi anioł Pański i objaśnia Mu całą sytuację i mówi, aby Józef zabrał Maryję do siebie. Zobacz, jak wygląda pokój, mieszkanie Józefa, czy widać światło księżyca przez okno. Józef przyjmuje słowa anioła, budzi się i robi tak, jak polecił anioł. Gdzie odnajdujesz się w tej scenie?
Prośba o owoc medytacji: o odwagę życia z Chrystusem
- (…) Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie …
Józef znalazł się w trudnej dla Niego sytuacji, nie do pozazdroszczenia. Mógł czuć się przecież zdradzony, oszukany przez Maryję. Mimo to, nie chce narażać Jej na pogardę czy oczernianie przez innych. Szuka więc takiego sposobu wyjścia z tej sytuacji, by zapewnić Maryi szacunek, ocalić Ją jako człowieka. Józef daje nam piękny przykład realizacji przykazania miłości.
W różnych życiowych sytuacjach my też mamy prawo czuć złość, żal, czuć się zdradzonymi, ale powinnyśmy pozwolić zachować godność drugiej osobie. Jak Ty radzisz sobie w takich sytuacjach? Jak Ty przyjmujesz drugiego człowieka? Czego uczy Cię dzisiaj Józef?
Z drugiej zaś strony zauważmy, że pomimo pierwszych przypuszczeń Józefa o zdradzie Maryi, okazuje się, że sytuacja wygląda inaczej. Nie zawsze myśl, która powstaje w nas jest zgodna z prawdą. Jaką dajesz możliwość innym i sobie na wyjaśnienie nieporozumień? Jak weryfikujesz prawdziwość swoich myśli?
- Rozeznawanie powołania.
Do Józefa przychodzi anioł we śnie i przekazuje Mu misję do spełnienia. Józef ma za zadanie zabrać Maryję do siebie, przyjąć dziecko, które się urodzi i nadać Mu imię Jezus. Józef podejmuje się tego, choć prawdopodobnie było to trudne dla Niego. Wchodził w coś, co było pewna niewiadomą. Można powiedzieć, że dokonuje swego rodzaju rozeznania co ma robić dalej, co bardziej przybliży Go do Boga.
Jak Ty w swojej codzienności odczytujesz wolę Bożą, dokonujesz rozeznawania czego się podjąć lub nie, by być w jeszcze bliższej relacji z Bogiem?
- Miłość.
Spotkaj się z Jezusem, poczuj Jego wzrok, doświadcz Jego spojrzenia. Porozmawiaj z Nim o tym, co jest trudne w Twoim życiu, o Twoich lękach, niepewnościach. Jezus Cię rozumie, przyjmuje Cię takiego jakim jesteś, ze wszystkim z czym przychodzisz, może dodaje Ci odwagi i mówi: nie bój się, jestem przy Tobie. Taka jest Jego miłość.
Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.
Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).
Dodaj komentarz
Chcesz dołączyć do dyskusji?