Medytacja J 15,12-16

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji:  Jezus jest wraz z uczniami w ogrodzie. Może też jesteś z Nimi. Zobacz ten ogród, drzewa, kwiaty. Poczuj ich woń. Jezus do każdego zwraca się słowami: jesteś moim przyjacielem, wybrałem cię, abyś szedł i przynosił owoc.

Prośba o owoc medytacji: abym pragnął kochać innych i siebie, tak jak Ty Jezu mnie kochasz

  1. Nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś poświęca swoje życie za przyjaciół.

Najczęściej spotykana interpretacja tych słów mówi o oddaniu swojego życia za tego, kogo się kocha. Wprost można ją odczytać jako swoją dobrowolną śmierć, by ktoś inny mógł żyć, tak jak znamy takie przypadki m.in. z historii: piękny przykład takiej postawy dał nam św. Maksymilian Maria Kolbe. Można jednak spojrzeć na to zdanie trochę inaczej: poświęcić swoje życie to również odwrócić wzrok od siebie, od własnego ego i zobaczyć drugą osobę, z jej potrzebami, pragnieniami. Poświęcić swoje życie może oznaczać odnaleźć taki sposób komunikacji czy pomocy drugiemu, który jest dla niego najlepszy ale nie według nas, tylko według tej osoby. To trudna sztuka towarzyszyć komuś, tak by ta osoba czuła się w pełni przez nas akceptowana i szanowana.

Jakie są Twoje relacje? Jak wygląda Twoje poświęcenie swojego życia za bliskich, znajomych?

  1. Nazywam was przyjaciółmi (…), Ja wybrałem was (…) abyście przynosili owoc.

a. Jesteśmy wybrańcami, którzy mają przynosić owoc, szerzyć miłość w miejscach, w których żyjemy. Jakie owoce dzisiaj przyniosłeś? Jakimi podzieliłeś się z innymi?

b. Jesteśmy przyjaciółmi, których sam Chrystus wybrał. Nie raz tęsknimy za bliskimi, znajomymi, z którymi moglibyśmy porozmawiać, o tym, co boli nas i o tym, co cieszy. Zaproś Jezusa, usiądź z Nim i porozmawiaj jak przyjaciel z przyjacielem, tzn. pozwól Jemu powiedzieć o Jego radościach i smutkach, a potem sam powiedz to czym chcesz się z Nim podzielić.

 

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).

Medytacja Mt 14,22-36

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Wieczór nad Jeziorem Galilejskim. jest tam Jezus wraz z uczniami. Widać rozchodzący się tłum ludzi po spotkaniu z Jezusem. Uczniowie idą do łodzi, by przepłynąć na drugi brzeg jeziora, tak jak zalecił Jezus. On sam później tam dotrze. Najpierw wchodzi na górę, aby pomodlić się do swojego Ojca. Łódź jest już daleko od brzegu. Jest noc. Zrywa się wiatr, na jeziorze są coraz większe fale. Uczniowie zaczynają się niepokoić, odczuwać lęk. Nagle widzą postać idącą do nich po jeziorze. Nie są pewni czy to Jezus czy ktoś inny. Jezus woła Piotra i ten wychodzi z łodzi i idzie do Niego po wodzie. Nagle zaczyna tonąć. Jezus wyciąga rękę i ratuje Piotra. Może Ty też jesteś tam… Kim jesteś w tej scenie?

Prośba o owoc medytacji:  o zaufanie Jezusowi

  1. Jezus idzie na górę pomodlić się, spotkać ze swoim Ojcem. Potrzebuje miejsc, by pobyć sam na sam z Bogiem Ojcem. Spójrz na Jezusa, na Jego modlitwę. Pozwól sobie na towarzyszenie Jezusowi w tym spotkaniu, w Jego modlitwie. Poczuj głęboką więź miłości między Ojcem i Synem. Czego możesz nauczyć się od Jezusa w tej sytuacji?
  2. Wiatr, fale, noc… zostaje zakłócony spokój uczniów. Wkrada się lęk, niepokój. Jezus nie zostawia swoich uczniów, jest blisko nich. Też pewnie podczas swoich burz czujesz strach, niepokój. Każda burza jest jednak szczególnym nauczycielem. Jaką rolę w Twoim rozwoju odegrały trudne sytuacje? Czy widziałeś wówczas Jezusa, Jego obecność? W jaki konkretny sposób odczułeś Jego pomoc?
  3. Piotr idzie do Jezusa po wodzie. Dopóki jest wpatrzony w Jego twarz idzie. Tonie, gdy zaczyna tracić Go z oczu i skupiać się na lęku. Cel, sens życia jest silą napędową naszych działań. Co jest sensem Twojego życia? Po co żyjesz?
  4. Dzisiaj Jezus zaprasza Ciebie do wyjścia z Twojej łodzi. Co jest Twoją łodzią i do czego Ciebie zaprasza? Jak odpowiesz Mu na zaproszenie?

 

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).