Medytacja Mk 10, 28 -31

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Zobacz Jezusa i uczniów. Przyjrzyj się jak wyglądają, jak są ubrani, w jaki sposób odnoszą się do siebie. Usłysz o czym rozmawiają. Posłuchaj, jak Jezus mówi, że każdy kto opuści swój  dom, rodzinę, dostanie stokroć więcej, dostanie życie wieczne. Odnajdź siebie w tej scenie. Zobacz, poczuj, co w Tobie powodują słowa Jezusa.

Prośba o owoc medytacji: o wolność wewnętrzną

1. Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci i pól z powodu Mnie… żeby nie otrzymał stokroć więcej…

a. Jezus nie mówi, by zaniedbać najbliższych, ale by wszystkie nasze relacje, uczucia, działania były uporządkowane, tzn. skierowane ku większej chwale Bożej. Nie chodzi zatem o to, byś fizycznie odszedł z domu, od najbliższych (choć i to też może być potrzebne), ale byś nie trwał w relacjach, w których jesteś związany pępowiną z innymi, byś nie dbał bardziej o dom niż o relację z Jezusem. Być może Jezus kolejny już raz chce nam uświadomić, że On ma być w centrum naszego życia, bo tylko wtedy inne relacje, sprawy będą miały swoje właściwe miejsce. Może więc opuścić dom i innych należy po to, by na nowo ich pokochać, by wejść w nowe relacje pełne Bożej Miłości?

Co to może oznaczać dla Ciebie, Twoich relacji, Twojego małżeństwa (co jako żona możesz z siebie dać, by mąż czuł się przez Ciebie kochany, co jako mąż możesz dać żonie, by czuła się kochana)?

b.  Słowa Jezusa można odnieść nie tylko do relacji, rzeczy zewnętrznych. Może nawet bardziej dotyczą one naszych przywiązań, pewnych nawyków, obszarów, które mocno trzymamy pod kontrolą jak na przykład naszej sfery uczuciowej, swoich racji, których bronimy za wszelką cenę? Zobacz te przestrzenie, które trudno jest Ci opuścić. Poproś Jezusa o pomoc w odzyskaniu wolności w tych miejscach, by zrobić przestrzeń dla Boga.

c. Zauważ, że jeśli nie trzymamy się kurczowo domu, siebie, innych stajemy się bardziej otwarci na to, co spotykamy w życiu. Nasze oczy stają się bardziej otwarte, więcej możemy dostrzec, więcej usłyszeć, w naszym sercu robi się więcej miejsca dla innych. To sprawia, że możemy więcej dobra otrzymać, by dalej się nim dzielić. Jakie konkretne dobra otrzymałeś dzisiaj od momentu otworzenia oczu do chwili obecnej? Uświadom sobie, że wszystko co otrzymałeś jest wyrazem Bożej miłości do Ciebie. Podziękuj za to.

2. … wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi.

Boże Królestwo nie jest z tego świata. To co według prawa ludzkiego jest pierwsze, według Bożego prawa może być ostatnie. Boże Królestwo rządzi się bowiem prawem serca. To zupełnie inne prawo. Spójrz na siebie według Bożego prawa. Tak, jak patrzy kochający Bóg- Ojciec na Ciebie, dla którego jesteś pierwszy. Co widzisz?

 

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).

Medytacja Mk 9,30-37

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Jezus idzie z uczniami przez Galileę do Kafarnaum. Zobacz drogę, po której idą. Jezus nie chce aby ktokolwiek wiedział o ich podróży. On chce porozmawiać z uczniami, kolejny raz powiedzieć im o zbliżającym się jego odejściu. Posłuchaj co do nich mówi. Popatrz na uczniów. Oni nie rozumieją słów Jezusa. Co więcej, sprzeczają się ze sobą. Gdzie Ty jesteś w tej scenie?

Prośba o owoc medytacji: o pragnienie przylgnięcia do Jezusa

  1. Uczniowie jednak nie rozumieli tych słów, lecz bali się Go pytać.

Dlaczego? Jaką postawę przyjęli uczniowie? Czym mógł być spowodowany ich strach? Może nie chcieli usłyszeć, zrozumieć, poczuć tego, co było dla nich trudne. Zagłuszyć to, co być może było bolesne.

Może i Ty czasem podobnie reagujesz jak uczniowie? Nie tylko na czyjeś słowa, ale również na trudności, które masz w sobie (każdy ma:)). Lęk przed zetknięciem się z trudną prawdą bywa wielki. Może warto wówczas nie skupiać się na lęku, lecz zobaczyć, do czego może prowadzić konfrontacja z trudnością. Może jest ona drogą prowadzącą ku wolności, miłości, a dzięki temu do głębszej relacji z Bogiem?

Zobacz w sobie jedną rzecz, która jest trudna dla Ciebie, której nie chcesz zrozumieć tak jak uczniowie nie chcieli. Co może Ci dać dobrego konfrontacja z tą rzeczą? To będzie Twój krok naprzód, który pozwoli Ci nie trwać w stagnacji, lecz przyjmować niespodzianki od Pana (por. adhortacja apostolska Gaudete et Exsultate pkt. 139).

2.Uczniowie sprzeczali się, kto z nich jest największy.

Czyż sam fakt, iż Bóg dopuścił każdego z uczniów (Ciebie też) do życia, które On sam stale podtrzymuje nie jest wystarczający by każdy z uczniów czuł się wartościowy, największy? A jednak nie był, skoro posprzeczali się. Co prawda, było im wstyd się przyznać do tego przed Jezusem. Czym zatem różni się pojmowanie wielkości, wartości człowieka przez uczniów od rozumienia Jezusa? Czym dla Ciebie jest prawdziwa wielkość i wartość człowieka? Gdzie szukasz i znajdujesz swoją wielkość?

  1. Kto przyjmuje jedno z tych dzieci w moje imię, Mnie przyjmuje.

Każdy z nas ma w sobie dziecko. Znajdź je w sobie. Zapytaj się o jego pragnienia, obawy. Przytul to dziecko do siebie, przyjmij je. Ono potrzebuje Twojej miłości. Jezus pragnie, byś Ty cały czuł się kochany. Pozwól Jezusowi przytulić się do siebie, do swojego wewnętrznego dziecka. Co czujesz? Podziękuj za to doświadczenie i porozmawiaj o tym z Jezusem.

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).

Medytacja J 17,1-11a

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji: Dzisiejszy obraz to modlitwa Jezusa. Prawdopodobnie Jezus modli się na dworze, być może znalazł zaciszne miejsce wśród zieleni. Jezus podnosi wzrok ku niebu  i zaczyna się modlić. Bądź z Jezusem i posłuchaj Jego modlitwy.

Prośba o owoc medytacji: o pragnienie coraz większego poznania Jezus

1.Ja obdarzyłem Cię chwałą na ziemi przez wypełnienie dzieła, które mi zleciłeś.

Jezus okazuje chwałę Ojcu przez wypełnienie zadania. Gdybyśmy zadali pytanie dlaczego Jezus wypełnia zadanie, odpowiedź byłaby jednoznaczna – z miłości. Zatem oddać chwałę to okazać miłość. Wydaje się, że jedynym sposobem na okazanie miłości, tu na ziemi, jest zrobienie konkretnego gestu, uczynku osobie, której chcemy tę miłość okazać. Dalej, jeśli robisz coś dobrego dla drugiego człowieka, to okazujesz chwałę Bogu, gdyż w każdym z nas On mieszka.

Być może nie zawsze naszą pierwszą motywacją jest miłość, nawet w przypadku dobrych spraw. Motorem działania może być bowiem szeroko pojęty lęk: przed opinią  na własny temat, zdenerwowaniem bliskich czy dalszych znajomych lub potrzeba nakarmienia własnego ego.

W jaki sposób Ty okazujesz chwałę Bogu, w jakich konkretnych czynach dla najbliższych przejawia się ona? Zastanów się, jakie motywacje stoją za Twoimi działaniami. Nie oceniaj się, po prostu zobacz. Poproś Boga o oczyszczanie Twoich intencji.

2. Jezus mówi, że życie wieczne polega na poznaniu Boga i Syna Bożego (por. J 17,3). Życie wieczne nie jest zatem czymś, co możemy osiągnąć kiedyś, w bliżej nieokreślonej przyszłości, czy też po śmierci. Jest życiem, którym możemy cieszyć się tu i teraz. Jak Ty poznajesz Jezusa i Boga Ojca? W jakiej relacji jesteś z Nimi? Co może pomóc Ci w jeszcze większym poznaniu Boga (np. inna forma, czas modlitwy; zmiana jakiegoś schematu, nawyku…)?

3. Popatrz na Jezusa modlącego się do swojego Ojca. Posłuchaj, jak modli się w Twojej intencji, jak prosi o to, czego Tobie potrzeba. Jezus robi to z Miłości do Ciebie. Jakie uczucia w Tobie wywołuje modlitwa Jezusa?

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).

Z serii polecam: o negatywnych skutkach rynku porno #20

Polecam konferecję Gail Dines znanej na świecie propagatorki wiedzy na temat negatywnych skutków działalności przemysłu pornograficznego. Warto nie tylko posłuchać, ale również podjąć refleksję nad wpływem porno na postrzeganie siebie samego i innych oraz wpływem porno na nasze relacje.

Zachęcam również, by spojrzeć na siebie, na dzieci i zastanowić się jak wzrastać przeżywając zdrowo i pięknie własną seksualność.

bezpośrednio na YouTube:

lub na stronie Deon.pl: konferencja Gail Dines

 

 

Medytacja J 10,11-16

Stanąć w obecności Bożej: Bóg jest obecny tu i teraz.

Prośba ogólna: Prosić Boga, Pana naszego, aby wszystkie moje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu.(CD46).

Ustalenie miejsca, obraz do medytacji:  Zobacz Jezusa wraz z uczniami siedzących gdzieś na wzgórzu, zielonej trawie. Posłuchaj opowieści Jezusa o pasterzu i owcach. Możesz wyobrazić sobie tę scenę: najemnika, który ucieka widząc zbliżającego się wilka do stada owiec. Wilk przez to z łatwością chwyta owce i porywa. Później zobacz jak zachowuje się dobry pasterza: gdy widzi zbliżającego się wilka, staje w obronie swoich owiec, a wilk musi oddalić się bez zdobyczy. Gdzie Ty jesteś w tej scenie?

Prośba o owoc medytacji: abym pragnął być dobrym pasterzem  dla siebie i innych, tak jak Jezus jest dla mnie

1. Dobry pasterz dba o swoje owce, tak jak Jezus. Troszczy się o nie, o ich bezpieczeństwo, chce aby były szczęśliwe. Każdy z nas jest pasterzem dla tych, których ma postawionych wokół siebie, najbliższych, znajomych. Jakim jesteś pasterzem dla nich? Jak przejawia się Twoja troska o nich? Czym ich karmisz (nie koniecznie chodzi o artykuły spożywcze:), ale to coś, co daje siłę i wsparcie: swój czas, dobre słowo itp.)?

2. Każdy z nas ma różne problemy, trudności, słabości, może myśli oczerniające nas samych, innych. Czasem popadamy też w strapienie, gorsze nastroje. Jak wtedy zachowujemy się wobec siebie: jak najemnik, czy jak dobry pasterz? Uciekamy, licząc, że modlitwa wszystko załatwi? W pewnym sensie rzeczywiście tak, ale po to Bóg dał nam rozum, ręce, nogi, innych ludzi, abyśmy z tego korzystali. W jaki sposób dbasz o siebie w trudnych momentach?

3. Jezus jest Dobrym Pasterzem, który dba o swoje owce, pragnie ich jedności i oddaje za nie swoje życie. W tym przejawia się Jego radykalna miłość do człowieka, do Ciebie. On też pragnie być kochany. Bądź z Jezusem tak jak potrafisz, tu i teraz.

Medytacja: Św.Ignacy zachęca w CD2 …Bo przecież nie obfitość wiedzy, ale wewnętrzne odczuwanie i smakowanie rzeczy zadawala i nasyca duszę, czyli zostajemy tam, gdzie odczuwamy poruszenie… i nerwowo nie staramy się iść dalej, wszystkiego zaliczyć/odhaczyć.

Rozmowa końcowa: Rozmowę końcową, ujmując ją trafnie, należy odbyć tak, jakby przyjaciel mówił do przyjaciela, albo sługa do pana swego, już to prosząc o jaką łaskę, już to oskarżając się przed nim o jakiś zły uczynek, już to zwierzając mu się ufnie ze swoich spraw i prosząc go w nich o radę. Odmówić Ojcze nasz.(CD54).